• Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w DÄ™bnie
    im. Antoniego Dobrowolskiego
  • Biuletyn Informacji Publicznej
  • ZBC
Drukuj Nagrodzone prace literackie

 

W kategorii klas 1-3 nagrodzono:

 

Pisankowe opowieści Wielkanocne

Gdy byÅ‚am jeszcze maÅ‚a i miaÅ‚am zaledwie 5 lat, zawsze ciekawiÅ‚o mnie jedno, jak wyglÄ…da zajÄ…czek wielkanocny? MówiÅ‚am: może jest z lukru, a może żywy, co roku siadaÅ‚am z rodzinÄ… i malowaÅ‚am pisanki, dlatego, że zawsze chciaÅ‚am dostać coÅ› fajnego od zajÄ…czka. Ale byÅ‚y piÄ™kne! NamalowaÅ‚am to co najlepiej umiem, moje pisanki byÅ‚y
w kolorowe paski i kratki. Mój starszy brat bardzo lubi grać w piÅ‚kÄ™ nożnÄ…, dlatego namalowaÅ‚ na pisankach zÅ‚otÄ… piÅ‚kÄ™ wpadajÄ…cÄ… w bramkÄ™, a moja starsza siostra z mamusiÄ…
wyskrobywaÅ‚y piÄ™kne wzorki i kwiaty na pisankach. Mój tatuÅ› byÅ‚ bardzo sprytny. KupiÅ‚
w sklepie koszulki i powiedziaÅ‚, że najszybciej zrobi kolorowe pisanki. WÅ‚ożyÅ‚ koszulki na jajka, daÅ‚ do gotujÄ…cej wody i gotowe. To dopiero fajnie! Później mamusia wÅ‚ożyÅ‚a do koszyka nasze piÄ™kne pisanki, sól, pieprz, kieÅ‚basÄ™ i chleb. Koszyk
wielkanocny byÅ‚ piÄ™knie przystrojony, przykryty serwetkÄ…, w okoÅ‚o koszyka staÅ‚y maÅ‚e kurczaczki, a na rÄ…czce upiÄ™ty byÅ‚ bukszpan. Jak ja lubiÄ™ Å›wiÄ™ta Wielkanocne! ChciaÅ‚abym aby to Å›wiÄ™to byÅ‚o codziennie. Ta historia byÅ‚a fajna i krótka, ale nie martw siÄ™ i sam napisz jak byÅ‚o w Å›wiÄ™ta Wielkanocne.

Klaudia Węglarz kl. III a

SP nr 3 Dębno

 


W kategorii klas 4-6 nagrody przyznano:

Miejsce I

Wielkanocne opowieści

Pisankowe

Z dawnych czasów pochodzÄ… różne legendy i opowieÅ›ci wielkanocne. JednÄ… takÄ… opowieÅ›ciÄ… jest opowieść pisankowa. Opowieść ta jest o biednej rodzinie, która posiadaÅ‚a bardzo Å‚adnÄ… pisankÄ™, ale nie miaÅ‚a nic do zjedzenia przed zbliżajÄ…cymi siÄ™ ÅšwiÄ™tami Wielkanocnymi.

Po dÅ‚ugich wahaniach ojciec rodziny zadecydowaÅ‚, że sprzeda posiadanÄ… pisankÄ™. SwojÄ… decyzjÄ… zasmuciÅ‚ żonÄ™ i dzieci, które nie chciaÅ‚y rozstawać siÄ™ ze swoim piÄ™knym jajkiem.

Gdy wybraÅ‚ siÄ™ w drogÄ™ do miasta, żeby sprzedać pisankÄ™ postanowiÅ‚ odpocząć na pobliskiej polanie. Kiedy usiadÅ‚ pod drzewem z kieszeni wypadÅ‚a mu pisanka i zaczęła toczyć siÄ™ z górki. Zasmucony ojciec rodziny pomyÅ›laÅ‚, że straciÅ‚ wszystko. W tym momencie pisanka stuknęła o kamieÅ„, a z niej wyskoczyÅ‚a kura. Zdziwiony wÄ™drowiec nie mógÅ‚ uwierzyć w to, co siÄ™ staÅ‚o. Zaskoczony zabraÅ‚ kurÄ™ do domu.

Po powrocie do domu zdziwienie byÅ‚o jeszcze wiÄ™ksze. OkazaÅ‚o siÄ™, że kura znosi zÅ‚ote jajka. Od tej pory rodzinie wiodÅ‚o siÄ™ bardzo dobrze. Również pisanka wielkanocna miaÅ‚a szczególne miejsce w ich życiu.

  

Oskar Jarczewski kl. V

SP w Dargomyślu

 

 

Miejsce II

Opowieść Wielkanocna

Z niecierpliwoÅ›ciÄ… oczekiwaÅ‚em ÅšwiÄ…t Wielkanocnych. W czasie tegorocznego Wielkiego Postu po raz pierwszy zdaÅ‚em sobie sprawÄ™ z wagi i sensu tych Å›wiÄ…t. UczestniczÄ…c w rekolekcjach zadaÅ‚em wewnÄ…trz siebie pytanie: czym dla mnie jest post, jak przygotować siÄ™ do tych najważniejszych w życiu chrzeÅ›cijan Å›wiÄ…t? Post ma być dla mnie okresem przedÅ›wiÄ…tecznej wewnÄ™trznej pracy nad sobÄ…, w którym chcÄ™ siÄ™ wyciszyć, opanować pragnienia, skupić na modlitwie i gÅ‚Ä™boko przeżyć mÄ™kÄ™ Jezusa uczestniczÄ…c
w Drodze Krzyżowej. Zrozumiałem, że to czas na chwilę zastanowienia się nad tym, co robię
i jaki jestem, co mogę zmienić i poprawić w swoim życiu.

W niedzielÄ™ Palmowa, rozpoczyna siÄ™ Wielki TydzieÅ„, a w nim porzÄ…dkowanie mojego wnÄ™trza – rachunek sumienia i spowiedź.

W Wielki Czwartek milknÄ… dzwony koÅ›cielne, a w moim sercu też panuje cisza, po liturgii sÅ‚owa nastÄ™puje obrzÄ™d obmycia stóp dwunastu mężczyznom – teraz wiem, że gest ten odnosi siÄ™ do przykazania miÅ‚oÅ›ci bliźniego. Liturgia Wielkiego Czwartku upamiÄ™tnia ustanowienie NajÅ›wiÄ™tszego Sakramentu. W Wielki PiÄ…tek moje myÅ›li zwiÄ…zane sÄ… z mÄ™kÄ…
i Å›mierciÄ… Chrystusa, uczestniczÄ™ w grodze krzyżowej, pomagam nieść krzyż Jezusowi – myÅ›lÄ™ jak ciężko Mu byÅ‚o dźwigać nasze grzechy, w tym dniu obowiÄ…zuje mnie post Å›cisÅ‚y, wsÅ‚uchany w opis mÄ™ki zaczynam adoracjÄ™ krzyża.

W WielkÄ… SobotÄ™ Å›wiÄ™cÄ™ przygotowane pokarmy wraz z caÅ‚a rodzinÄ…. NastÄ™pnie po adoracji Chrystusa zÅ‚ożonego do grobu rozpoczyna siÄ™ liturgia Å›wiatÅ‚a i ponownie sÅ‚ychać dźwiÄ™k koÅ›cielnych dzwonów, a ja siÄ™ cieszÄ™ że, już jutro rozlegnie siÄ™ radosne Alleluja!

W sobotni wieczór rozmawiam z mama o swoich przygotowaniach do tegorocznych Å›wiat. Mama stwierdza, że zrobiÅ‚em to wspaniale, mówi, że Niedziela Wielkanocna jest radosnym i dÅ‚ugo oczekiwanym dniem, który spÄ™dzamy w rodzinnym gronie. Moja radość na myÅ›l o Å›wiÄ™tach, ciepÅ‚ej atmosferze jest coraz wiÄ™ksza.

DÅ‚ugo oczekiwany dzieÅ„ Zmartwychwstania PaÅ„skiego rozpoczyna siÄ™ dla mnie procesjÄ… z NajÅ›wiÄ™tszym Sakramentem ulicami miasta, a nastÄ™pnie uroczystÄ… msza Å›wiÄ™tÄ… zwanÄ… rezurekcjÄ…, na której ksiÄ…dz mówi o tym, że w tym dniu 2010 lat temu zmartwychwstaÅ‚ Jezus, a jakie znaczenie ma to dla mnie – to Chrystus za mnie cierpiaÅ‚
i umarÅ‚ na krzyżu, żebym ja mógÅ‚ żyć. DziÄ™ki Niemu moje życie duchowe jest lepsze i razem
z nim mogÄ™ radoÅ›nie przeżyć te Å›wiÄ™ta. Po powrocie do domu, caÅ‚a rodzinÄ… idziemy na Å›wiÄ…teczne Å›niadanie do dziadków. Åšniadanie tradycyjnie rozpoczyna siÄ™ od modlitwy,
potem dzielimy siÄ™ Å›wiÄ™conym jajkiem, a nastÄ™pnie wszyscy skÅ‚adajÄ… sobie życzenia. Na Å›wiÄ…tecznym stole jest tyle rozmaitoÅ›ci: przepyszny żurek z biaÅ‚a kieÅ‚basÄ…, szynki i wÄ™dliny, rozmaite saÅ‚atki, chrzan i ćwikÅ‚a, babka wielkanocna, mazurek, a wszystko tak pyszne, że nie można przestać jeść. Po Å›niadaniu robi siÄ™ gwarno, ponieważ wszyscy mamy sobie tyle do powiedzenia. Dzieci czekajÄ… na moment wspólnego stukania siÄ™ jajkami. Niestety w tym roku mój kuzyn okazaÅ‚ siÄ™ najlepszy w tej sztuce: jego kraszanka okazaÅ‚a siÄ™ najtwardsza.

Wielkanocny PoniedziaÅ‚ek, mój mÅ‚odszy brat budzi mnie polewajÄ…c zimnÄ… wodÄ…, bo przecież jest Å›mingus - dyngus. Potem jemy Å›niadanie i idziemy do koÅ›cioÅ‚a.

KoÅ‚o poÅ‚udnia caÅ‚Ä… rodzina jedziemy do Szczecina do cioci, żeby Å›wiÄ™tować kolejny dzieÅ„ z drugimi dziadkami. Ciocia z wujkiem i kuzynka tak nas witajÄ… wodÄ…, że przemakamy do suchej nitki. Wspólne Å›wiÄ™towanie wszystkim daje wiele radoÅ›ci. Późnym wieczorem wracamy do domu. Na koniec dnia w swoim pokoju myÅ›lÄ™ o tym, jak przeżyÅ‚em te Å›wiÄ™ta. DochodzÄ™ do wniosku, że dobrze siÄ™ do nich przygotowaÅ‚em i dlatego byÅ‚y wspaniaÅ‚e.

Mam nadziejÄ™, że kolejne lata bÄ™dÄ… obfitować w coraz gÅ‚Ä™bsze przeżycia, a ja bÄ™dÄ™ wzrastaÅ‚ przy tym duchowo. 

Mikołaj Wołącewicz, kl. VI b

SP nr 3 w Dębnie

 


 

  

Miejsce III


Przepis na pisankÄ™ 

 

Raz do roku jest taka sobota,

Kiedy na dużych i maÅ‚ych czeka wspaniaÅ‚a robota, 

Wszyscy wtedy siÄ™ radujÄ…,

Bo wielkanocne cudeńka malują.

Najpierw jajka sÄ… ugotowane,

A barwniki w szklankach przygotowane.

Jeszcze octu troszkÄ™ dodajÄ…,

A później ostudzone jaja do nich wkÅ‚adajÄ….

Gdy jajeczka kolor majÄ…,

Wszystkim dzieciom siÄ™ podobajÄ….

Do koszyka je wkładają,

I siÄ™ nimi zachwycajÄ….

Przy jajeczku leży szynka,

Obok chlebek i wędlinka.

Jeszcze masło, soli troszkę,

Można z cukru dać kokoszkę.

Jak co roku duzi, mali.

Swe święconki poświęcali.

 

Agata Reichel, kl. V

SP w Cychrach